Podróżowanie po świecie i skakanie
to nie tylko strefy i same skoki. Przecież trzeba jakoś ta dojechać, jakoś
poruszać się na miejscu, gdzieś spać. Poniżej garść porad gdzie najlepiej
zablokować bilet, jak wynajmuje się samochód i czy na ostatnią chwilę da się
znaleźć fajny hotel.
Najpierw samolotem
O przewożeniu spadochronu samolotem
już pisaliśmy. A skąd wziąć bilet. Opcji jest kilka. Można szukać przez jakieś
biuro sprzedaży biletów lotniczych, do którego można fizycznie się wybrać i
porozmawiać o dostępnych opcjach i cenach. Kontakt z nimi przydatny jest, jeśli
planujecie skomplikowaną podróż z powrotem z innego lotniska. Bowiem
internetowe wyszukiwarki biletów raczej nie posiadają opcji zaplanowania
skomplikowanej sieci połączeń. Tam podajemy lotnisko wylotu, lotnisko docelowe,
daty i ilość osób podróżujących. Wyszukiwane są przeróżne połączenia, różnych
linii, w różnych cenach. Można sobie dokładnie przejrzeć, dopasować do swoich
potrzeb. Korzystaliśmy już z różnych wyszukiwarek: esky.pl., flysiesta.pl i innych. Ze wszystkich osobiście najbardziej pasuje nam www.skyscanner.pl . Porównując to właśnie tam
zdarzało nam się znaleźć najtańsze bilety.
Co ważne! Kupuj bilet w
sprawdzonych, godnych polecenia miejscach/portalach. Jeśli robisz to przez
Internet sprawdź, czy podane są podstawowe dane, takie jak adres czy telefon do
kontaktu. Żeby w razie problemów
(konieczność przełożenia lotu) było się z kim skontaktować. Polecamy także
odprawienie się przed lotem, na spokojnie w domu przez Internet. Wszystkie
linie mają teraz taką opcję, co najmniej 24h przed planowanym lotem można się
odprawić. Ułatwi to i skróci czas oczekiwania na odprawę na lotnisku.
Tak się podróżuje w klasie business :) |
Jak już podróżuje się samolotem
warto wyrobić sobie karty lojalnościowe linii lotniczych. Chociaż tak naprawdę
zbieranie punktów ma sens tylko jeśli dużo podróżujemy. Najlepiej często i
dużo, wówczas jest szansa skorzystać i np. zamienić sobie bilet w klasie
Economy na Business. Ja takich
kart mam trzy: One Word (m.in. British Airways, American Airlines), StarAlliance (m.in. Lot, Lufhansa), Sky Team (m.in. Air France, KLM, Delta). I zbieram
sobie punkty z nadzieją podróży za nie dookoła świata, albo chociaż w super
komfortowych warunkach klasy Business.
Potem samochodem
Jakby na to nie patrzeć poruszanie
się samochodem jest w większości krajów najbardziej wygodne. W Stanach czy
Dubaju nie wyobrażam sobie innego środka transportu między lotniskiem i strefą.
Samochód najlepiej zarezerwować sobie równocześnie z kupnem biletów lotniczych.
Polecam rentalcars.pl – zawsze wypożyczamy tam samochód i nigdy nie mieliśmy
problemów. Wybieramy sobie miejsce i godzinę odbioru samochodu, miejsce i
godzinę zwrotu oraz rodzaj samochodu. Wypożyczalnie znajdują się praktycznie na
każdym lotnisku. I teraz uwaga – albo bezpośrednio na lotnisku (np. Orlando)
albo obok lotniska jak w Los Angeles. Wówczas do wypożyczalni dowożą specjalne
autobusy poszczególnych firm. My będąc
pierwszy raz w Los Angeles tej wiedzy nie posiadaliśmy i trochę
krążyliśmy, zanim odkryliśmy autobusy z wypożyczalni. Wiozą one bezpośrednio do
siedziby danej firmy i tam już dopełniamy formalności i wybieramy sobie
samochód.
Kilka cennych uwag odnośnie
wypożyczenia samochodu. Przy rezerwowaniu samochodu płaci się kartą kredytową
całą kwotę wypożyczenia. Na miejscu zazwyczaj jest dopłata za paliwo. I tyle.
Niestety w USA zawsze będą próbowali
wcisnąć Wam dodatkowe ubezpieczenie, gps, większy samochód, drugiego kierowcę,
fotelik i mnóstwo innych niepotrzebnych rzeczy. Na nic się nie zgadzajacie! W
opłacie za wypożyczenie macie podstawowe niezbędne ubezpieczenie i wszystko
inne. Jeśli nie chcecie przepłacać nie zgadzajcie się na żadne ich dodatkowe
opcje. Tak samo z wielkością samochodu. Oni zawsze spojrzą na walizki, na Was a
potem zaproponują coś większego. Nie ma co ulegać i przepłacać. Skoro
wybraliście samochód z klasy Economy to nie potrzebny jest Wam Medium. Zatem,
nie dopłacamy.
Kolejna istotna uwaga odnośnie
wielkości samochodów w USA. Po załatwieniu formalności udajecie się na parking,
gdzie stoją samochody poustawiane klasami, tj. Economy, Medium, Kompaktowy,
Intrmediate czy jakieś jeszcze inne. Przy rezerwacji będziecie wiedzieli z
jakiej półki jest Wasz samochód. Jednak jeśli weźmiecie inny, lepszy i ciut
większy nie powinno być problemu. Nikt nie pilnuje do jakiego samochodu kto
wsiada, a kontrola przy wyjeździe nie powinna robić problemów. Zatem za tę samą
cenę możesz mieć nieco lepszy samochód. Tylko ciii… ;)
Hotel
Po wielogodzinnej podróży
samolotem, wynajęciu samochodu i przejechaniu z lotniska byłoby miło położyć
się w miękkim, czystym łóżku w jakimś fajnym hotelu odpowiadającym naszym
standardom. Rezerwację hotelu warto również zrobić wcześniej. Tutaj polecam
stronę trivago.pl – znajdziecie tam oferty z różnych portali hotelowych (zazwyczaj
najlepsze oferty ma booking.com). Hotel przed zabookowaniem lepiej sobie
dokładnie obejrzeć, poczytać opinie innych, co by nie trzeba było walczyć z
karaluchami zamiast smacznie spać. Często można trafić super okazje – wypasiony
hotel 50% czy 70% taniej. Warto czatować. Jeśli planujecie objazdówkę najlepiej
rezerwować hotel codziennie rano lub wieczorem, wtedy można sobie dowolnie plan
wycieczki zmieniać w zależności dokąd planujemy danego dnia dotrzeć.
Rezerwując poczytajcie dokładnie co
jest w cenie i ile wynosi dopłata. W USA jest to od 8 do 12% podatku dodatkowo
do ceny podanej. „Śniadanie kontynentalne” – często się pojawia i oznacza
raczej skromny posiłek: kawa, herbata, jakaś słodka bułka. Czasami płatki z
mlekiem i grzanki mogą się trafić. Ale ogólnie nie oczekiwałabym wiele od
„śniadania kontynentalnego”.
Warto także, aby hotel znajdował
się blisko strefy, jeśli zamierzamy dojeżdżać na skoki, ale to przecież
oczywiste.
Zatem bilety kupione, samochód i
hotel zarezerwowane… Można jechać, skakać, zwiedzać, przeżywać przygody! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz